Wtorek, 9 grudniaSzef gabinetu politycznego premiera zapewnił w "Kropce nad i", że tym razem na szczycie UE przepychanek na linii prezydent-premier nie będzie. - Ten, kto włączy mikrofon, ten zabiera głos - żartował.. A już zupełnie na serio dodał: Ale mam nadzieję, że to premier przedstawi stanowisko Polski.