Na warszawskim Starym Mieście padł dorożkarski koń. Jego właściciel zapewnia, że zwierzę nie było zmęczone, bo przez ostatni miesiąc odpoczywało od pracy. Straż dla Zwierząt, której pracownicy zajęli się sprawą, stwierdziła, że koń był ociężały i dawno nie pracował w upale.