Ostrołęczanka, która niedawno wróciła ze Stanów Zjednoczonych zgłosiła się do lekarza z objawami zapalenia płuc. W czwartek ma się zgłosić do szpitala. Lekarze zweryfikują czy zaraziła się wirusem A/H1N1, zwanego wcześniej wirusem świńskiej grypy - wynika z informacji "Tygodnika Ostrołęckiego". To trzeci przypadek podejrzenia choroby na Mazowszu.
Jak poinformowała "Tygodnik Ostrołecki" rzeczniczka prasowa Wojewody Mazowieckiego Ivetta Biały, podejrzana o tę chorobę ostrołęczanka sama zadzwoniła do lekarza, w obawie o swój stan zdrowia.
"Profilaktycznie, każda osoba z objawami grypy, która w ostatnich 10 dniach była w Meksyku lub USA, jest poddawana obserwacji na oddziałach zakaźnych z zachowaniem najwyższych standardów epidemiologicznych" - brzmi komunikat zamieszczony na stronie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
Trzecie podejrzenie choroby na Mazowszu
Z tej samej informacji wynika, że przypadek Ostrołęczanki jest trzecim na Mazowszu. Jak pisaliśmy wcześniej, dwie kolejne osoby z podejrzeniem zakażenia przebywają w warszawskim Szpitalu Zakaźnym przy ul. Wolskiej. "Trwają badania czy jest to wirus grypy świń A/H1N1" - informuje komunikat wojewody. Jedna osoba z takim podejrzeniem była hospitalizowana w szpitalu w Elblągu, ale tu wykluczono zarażenie.
- W szpitalach przygotowane są leki, które zmniejszają namnażanie się wirusa w organizmie - mówi Andrzej Horban, krajowy konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.
Urzędnicy przypominają, że Nadwiślańska Straż Graniczna prowadzi na lotnisku Okęcie akcję informacyjną w językach polskim i angielskim. Rozdawane są ulotki, przeprowadzane rozmowy, nadawane komunikaty. W gotowości jest ambulatorium z izolatką na Terminalu 1.
Źródło: "Tygodnik Ostrołęcki", tvn24.pl