Geofizyka Kraków, firma w której pracował porwany w niedzielę w Pakistanie Polak, przerwała kontrakt bo - jak zaznaczył jej prezes - w obecnej sytuacji nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić prowadzenia jakichkolwiek prac. Pracownicy Geofizyki, którzy są jeszcze w Pakistanie, na walizkach czekają na znak polskich władz do wyjazdu.