Amerykanie porwali naukowca?


Szef irańskiej dyplomacji Manuszehr Mottaki oskarżył Amerykanów o porwanie Szahrama Amiriego, czołowego irańskiego naukowca zajmującego się atomistyką.

- Dysponujemy dowodami, że w porwaniu Amiriego odegrali rolę Amerykanie. Amerykanie go uprowadzili - powiedział Mottaki na konferencji prasowej transmitowanej i tłumaczonej na angielski przez państwową telewizję Press-TV. - Oczekujemy zatem, że rząd amerykański nam go odda - dodał minister.

Kilkadziesiąt minut wcześniej rzecznik irańskiego MSZ Ramin Mehmanparast dał do zrozumienia, że Amiri, który zaginął kilka miesięcy temu, jest w rękach Amerykanów. - Szahram Amiri, zajmujący się atomistyką irański naukowiec, który udał się na pielgrzymkę do Arabii Saudyjskiej, został przekazany przez Rijad do Waszyngtonu - podał Mehmanparast.

Rzecznik dodał, bez wchodzenia w szczegóły, że Amiri jest jednym z "jedenastu Irańczyków przetrzymywanych w amerykańskich więzieniach", i "których sytuacją zajmuje się irańska dyplomacja".

Zniknięcie naukowca

Amiri zniknął na kilka miesięcy przed ujawnieniem budowy przez Iran drugich zakładów wzbogacania uranu niedaleko miasta Kum. Wzbudziło to spekulacje, że mógł przekazywać Zachodowi dane dotyczące tych zakładów lub inne informacje o programie nuklearnym Teheranu.

Konserwatywny dziennik irański "Dżawan" oskarżył o zorganizowanie zniknięcia naukowca amerykańską agencję wywiadowczą CIA. Według gazety, po przybyciu do świętego dla muzułmanów miasta Medyny Amiri "został przesłuchany na lotnisku przez saudyjskich agentów".

"Trzy dni później opuścił hotel w Medynie i już go nie widziano", dodał dziennik.

Zajmował się medycyną?

Na początku października minister spraw zagranicznych Iranu Manuszehr Mottaki o zaangażowanie w zniknięcie Amiriego oskarżył USA. Irańskie władze przyznały wówczas, że Amiri pracował na polu atomistyki, co potwierdzała też prasa arabska.

Były rzecznik irańskiego MSZ Hassan Gaszgawi odmówił wtedy jednak odpowiedzi na pytanie dziennikarzy o eksperckie kwalifikacje naukowca. Krewni Amiriego cytowani przez irańskie media twierdzili, że zajmował się on wykorzystaniem technologii nuklearnej do celów medycznych.

Iran walczy o atom

Stany Zjednoczone i niektórzy ich sojusznicy oskarżają Iran o to, że po kryjomu próbuje zbudować broń atomową. Iran zaprzecza, twierdząc, że jego program ma na celu produkcję energii elektrycznej.

W zeszłym miesiącu po fiasku rozmów na temat możliwości wzbogacania za granicą uranu na irańskie potrzeby Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej skrytykowała politykę nuklearną Iranu. Teheran zareagował na to, informując w zeszłym tygodniu o budowie 20 nowych ośrodków wzbogacania uranu.

Źródło: PAP, lex.pl