Szczepionki dla korporacji, nie dla ludzi

 
W USA szczepionki trafiały do korporacjiTVN24

Amerykanie mają problem. Tamtejsze służby medyczne przekazywały korporacjom tysiące dawek szczepionek przeciwko grypie A/H1N1, w momencie kiedy najbardziej potrzebowali ich lekarze i szpitale - pisze we wtorkowym wydaniu amerykański dziennik "USA Today".

"USA Today" informuje, że szczepionki trafiały do klinik korporacji takich jak Walt Disney World, Toyota, kompanii naftowych czy przewoźników morskich. Dziennik opierał się na danych dotyczących dystrybucji szczepionek w trzech stanach - Georgii, Teksasie i Florydzie.

Do prześledzenia decyzji stanowych władz w sprawie rozdysponowania szczepionek skłoniła afera, która wybuchła w ubiegłym miesiącu. Okazało się wtedy, że podczas gdy szczepionek brakowało lekarzom i szpitalom, bez problemu trafiały one do firm z Wall Street, takich jak Goldman Sachs.

Dane zebrane przez "USA Today" pokazują, że w październiku i na początku listopada szczepionki otrzymywały także inne firmy.

Najbardziej zagrożeni

W niektórych przypadkach, szczepionki nie trafiały do osób zakwalifikowanych przez Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (CDC), jako najbardziej zagrożonych "świńską" grypą.

W Stanach Zjednoczonych każdy stanowy resort zdrowia decyduje o tym jak rozdzielać szczepionki dla osób, które są narażone najbardziej. Według Centrum należą do nich kobiety w ciąży, ci, którzy cierpią na przewlekłe choroby, pracownicy służby zdrowia oraz osoby w wieku od 6 miesięcy do 24 lat.

Na przykład

W połowie listopada rozdysponowano ponad 2,42 mln szczepionek w Teksasie i 2 mln na Florydzie. Z analiz, do których dotarł "USA Today" wynika, że więcej niż jeden procent trafił do pracowników korporacyjnych. W tym samym czasie, tysiące zarejestrowanych odbiorców w Teksasie - lekarze, szpitale, szkoły - nie otrzymało nic.

Korporacje twierdzą, że zamówiły i otrzymały szczepionki i rozdysponowały je dla grup z podwyższonego ryzyka. Walt Disney na Florydzie otrzymał w sumie 2200 dawek, które rozdał wśród pracowników w wieku szkolnym oraz dla swojego stu-osobowego personelu medycznego. W Teksasie szczepionki trafiły między innymi do Bell Helicopter (100 szczepionek), Lockheed Martin Aeronautics (80), Chevron (190), ExxonMobil (160), Dow Chemichal (170) i CoconPhillipis (110).

W stanie Georgia szczepionki nie trafiły do korporacji. Ravae Graham ze stanowego departamentu zdrowia powiedział, że ludzie z grup podwyższonego ryzyka to z reguły bardzo mały odsetek pracowników firm i korporacji.

kj//mat/k

Źródło: usatoday.com, onet.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24