Słońce, brak śniegu i wiosenne temperatury - taki grudzień może budzić obawy. Meteorolodzy z całego świata twierdzą, że obecna dekada jest najcieplejszą od czasu oficjalnego rejestrowania danych meteorologicznych. Co więcej - rok 2009 okaże się najprawdopodobniej jednym z najcieplejszych lat.
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) przedstawiła te wyniki drugiego dnia konferencji klimatycznej w Kopenhadze. Zebrani tam delegaci ze 192 krajów mają wypracować nowe porozumienie, zastępujące Protokół z Kioto i zaostrzające walkę ze zmianami klimatu.
Najcieplej było w 1998 r.
Sekretarz generalny WMO Michel Jarraud powiedział, że "bardzo możliwe", iż dziesięciolecie 2000-2009 jest najcieplejszą dekadą od czasu, kiedy w połowie XIX wieku zaczęto gromadzenie danych meteorologicznych, a rok 2009 najprawdopodobniej jest piątym w rankingu najcieplejszych lat.
Najgorętszym rokiem był rok 1998, w dużej mierze wskutek oddziaływania prądu El Nino we wschodniej części Pacyfiku. Prąd wywiera silny wpływ na pogodę na całym globie.
Kolejny El Nino utworzył się w tym roku, co częściowo wyjaśnia wzrost temperatur. 2008 rok był jedenastym na liście najgorętszych lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: SXC