Po tym, jak światowej sławy reżyser trafił do aresztu w związku ze sprawą sprzed 30 lat, w jego obronie stanęli intelektualiści z całej Europy. Jednak nie wszyscy. Dwa największe włoskie dzienniki, "Corriere della Sera" i "La Repubblica", przekonują, że geniusz reżysera nie zwalnia go od wyroku. Podobne opinie można znaleźć w amerykańskiej prasie.