Pracownicy Domu Pomocy Społecznej z Kozarz (Podlaskie), a także jego niepełnosprawni pensjonariusze, byli zmuszani do budowy domu dyrektora placówki. Mirosław K., choć został skazany, nadal sprawuje swoją funkcję. Osoby, które zeznawały przeciwko swojemu przełożonemu, znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji - jedni z nich stracili pracę, inni nie dostali podwyżek bądź premii.