Profanacja, to jedyne słowo jakie ciśnie się na usta gdy przyjrzymy się temu, co się dzieję na Cmentarzu Żydowskim na warszawskim Targówku. Wśród zabytkowych macew góry śmieci, porozbijane butelki, a nawet strzykawki. Dla mieszkańców pobliskich bloków cmentarz, to również idealne miejsce do... wyprowadzania psów!