Szef rządu Donald Tusk znów trafił na okładkę tabloidu dzięki zamiłowaniu do opalania. Reporterzy "Faktu" obfotografowali premiera, gdy smażył się na słońcu na swojej działce.
W ostatnich dniach, kiedy żar lał się z nieba, szef rządu postanowił skorzystać z pogody. W weekend pojechał wraz żoną na działkę.
Tam ściągnął koszulkę, podwinął szorty, i rozłożywszy się na ręczniku, zaczął się opalać. W międzyczasie poczytał książkę i zrobił brzuszki.
"Fakt" umieszczając zdjęcia opalającego się premiera nie omieszkał - jak dwa tygodnie temu - pochwalić szefa rządu za sprężystą i szczupłą, zdaniem gazety, figurę.
- To się nazywa poświęcenie! Prawie 40 stopni, a Donald Tusk robi brzuszki - zauważa "Fakt".
Źródło: Fakt
Źródło zdjęcia głównego: Fakt