41-letni Andrzej Nabzdyk, lekarz ranny w lutowej katastrofie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na Dolnym Śląsku, miesiąc po katastrofie został wypisany ze szpitala. Gotowy jest też wstępny raport komisji badającej przyczyny wypadku. Wynika z niego m.in., że przyczyną wypadku mogło być nagłe załamanie pogody. Według raportu, w śmigłowcu nie był włączony radiowysokościomierz, pilot nie posługiwał się tym urządzeniem.