- To, że Andrzej Lepper, który jak twierdzi prokuratura - popełnił samobójstwo, nie zostawił listu pożegnalnego, jest nielogiczne - mówili w TVN24 były prokurator krajowy Janusz Kaczmarek i adwokat Leppera Henryk Dzido. Obaj stwierdzili jednak, że nie wiedzą nic o takich wrogach, czy takich przeciwnikach b. szef Samoobrony, którzy mogliby mieć udział w jego śmierci.