Trwa akcja zbierania darów dla protestujących na Ukrainie. Katowiczanie przynoszą ciepłą odzież, śpiwory, koce, środki opatrunkowe. Wszystko, co może się przydać. - Pamiętam, jak wyglądała nasza sytuacja w stanie wojennym i ta pomoc jest Ukraińcom naprawdę potrzebna. Oni walczą o podstawowe prawa ludzkie, o swoją wolność - mówi Przemysław Miśkiewicz ze stowarzyszania "Pokolenie", które organizuje katowicką akcję. Każdy, kto chce pomóc, może coś przynieść na ul. Drzymały 9/7.