- Gdyby się okazało, że rodzice nie zdążą na czas odwrócić skutków prawnych, to hipotetycznie, na chwilę, komornik może zająć rzeczy Kacpra - powiedział w TVN24 adwokat Piotr Schramm. Jak jednak dodał, ten czarny scenariusz jest mało prawdopdobny i historia 9-latka, który odziedziczył 18 tys. zł długu po dziadku, powinna zakończyć się happy endem.