Zamiast w salach Sądu Najwyższego, Trybunał Stanu mógłby obradować w Piotrkowie Trybunalskim - taki pomysł rzucił szef MON Antoni Macierewicz. Słowa, które miały paść na spotkaniu z mieszkańcami, wywołały niemałe poruszenie w mieście i w Sądzie Najwyższym, gdzie dotąd odbywały się rozprawy Trybunału. - Chodzi o tradycję i dowartościowanie społeczności lokalnych - słyszymy w resorcie.