Wszystko wskazuje na to, że tabletki leku Atram, które przyjmował pacjent z Wałbrzycha, nie były tymi zamienionymi - powiedział minister zdrowia w "Porannej Rozmowie" RMF FM. Tymczasem śledczy otrzymali wstępne wyniki sekcji zwłok, które nic nie przesądziły. - Czekamy na wyniki badań toksykologicznych oraz badań składu leku - informuje prokuratura.