Po przeszczepie wyruszył w podróż życia, a po powrocie... wyszedł z domu w poszukiwaniu kolejnej przygody. Choroba nie zatrzymała pana Tomasza, lecz zmotywowała do dalszej drogi. Cierpiący na stwardnienie rozsiane mężczyzna odwiedził już Gambię, Norwegię, Grecję, Austrię, Litwę i Łotwę. Ale to nie koniec. W ręku ma bilet na koniec świata.