Kilku Republikanów, w tym przewodniczący Izby Reprezentantów Paul Ryan, zaapelowało do prezydenta Donalda Trumpa, by nie anulował ustawy chroniącej tak zwanych dreamersów, czyli osoby, które przybyły do USA jako dzieci nielegalnych imigrantów. W obronie młodych ludzi wystąpili również amerykańscy biznesmeni.