"Pod sąd!", "KGB!", "Do Putina!" - takie okrzyki towarzyszyły ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi, gdy wychodził na mównicę w trakcie pierwszego czytania projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. - Gdyby chociaż jedna z tych osób, które teraz ośmielają się znieważać mnie, w roku 1976, 1980 i później próbowały zrobić cokolwiek na rzecz polskich robotników i przeciwko Sowietom, to wtedy moglibyście to krzyczeć - komentował Macierewicz.