- Na początku zacząłem przed nim uciekać, po chwili odwróciłem się, powiedziałem: "albo ja, albo ty" i wystartowałem do niego do bicia - opowiada w TVN24 pan Grzegorz, świadek ataku nożownika w galerii handlowej w Stalowej Woli. Mężczyzna podkreśla, że w jego oczach "widział zabójcę". - Stanął naprzeciwko mnie i był świadomy - podkreśla.