Najnowsze

Najnowsze

Dużo pytań, mało odpowiedzi. Milczenie wicemarszałka Sejmu

Są różne opinie, więc my kierujemy się opinią, że zmiana na stanowisku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego jest możliwa - w ten sposób wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki odniósł się w czwartek do uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, w której podkreślono, że Małgorzata Gersdorf pozostaje - zgodnie z konstytucją - Pierwszym Prezesem SN do 2020 roku. Dzień później, kiedy wątpliwości i pytań było coraz więcej, szef klubu PiS był znacznie mniej rozmowny. Na pytania reporterki TVN24 Agaty Adamek o to, czy jest jeszcze szansa na zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym odpowiedział jedynie milczeniem. I odszedł.

Senat wybrał ławników Sądu Najwyższego. Karczewski: czuję niedosyt

Senat w czwartek przeprowadził głosowanie dotyczące wyboru ławników do Sądu Najwyższego. Senatorowie oddawali głosy za pomocą kart do głosowania wrzucanych do urny. Po głosowaniu ogłoszono przerwę. Wyniki podano przed południem. Na ławników wybrano 13 osób. To tyle, ile zarekomendowała senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji.

"Najgorszy mecz w historii mistrzostw świata"

Cały piłkarski świat obserwował ostatnie minuty meczu Japonia - Polska, minuty wstydu dla obydwu ekip. W mediach społecznościowych postawa zawodników wywołała burzę. "Absolutnie szokujące, co robili Japończycy. A Polacy nie byli lepsi, pozwalając na taką grę" - pisze jeden z fanów.

Historyk Memoriału aresztowany. "Sprawa nie ma podstaw"

Historyk Memoriału Jurij Dmitrijew oskarżony w 2016 roku o tworzenie materiałów pornograficznych został w czwartek aresztowany na dwa miesiące. Jest podejrzewany o wykorzystywanie seksualne. Badacz Memoriału uznał kolejną wszczętą niego sprawę za prześladowanie polityczne. - Sprawa nie ma żadnych podstaw - oświadczył jego adwokat, Wiktor Anufrijew.

Saakaszwili skazany w Gruzji na sześć lat więzienia

Sąd w Tbilisi skazał w czwartek zaocznie byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego na sześć lat więzienia za nadużycie władzy i ukrywanie dowodów dotyczących pobicia opozycyjnego deputowanego Walerego Gelaszwilego, w czasie gdy był prezydentem.

Kadrowicze o końcówce meczu z Japonią. "Jedno wielkie sorry"

Nie tak miało wyglądać pożegnanie polskich piłkarzy z mundialem. Biało-Czerwoni pokonali w Wołgogradzie Japonię 1:0, ale ich postawa w końcówce meczu pozostawia ogromny niesmak. Teraz się tłumaczą. - Nie tak powinno to wyglądać - mówią niemal jednym głosem.

Zanim wpadła w ręce policji, spadła z sufitu

Gdyby wszyscy złodzieje wykazywali się takim "sprytem", policja miałaby o wiele łatwiejsze zadanie. Kobieta i mężczyzna próbowali zapłacić za zakupy w jednym ze sklepów w kanadyjskiej Albercie kartą kredytową, która nie była ich własnością. Podejrzewając, że karta została skradziona, pracownik sklepu zadzwonił po policję. Mężczyzna schował się przed funkcjonariuszami za sklepowym regałem, a kobieta pobiegła na zaplecze i wspięła się do kanału wentylacyjnego w podwieszanym suficie i w ten sposób próbowała wydostać się ze sklepu. Sufit nie wytrzymał jednak jej ciężaru i kobieta - podobnie jak jej towarzysz - wpadła w ręce policji. Całą sytuację nagrał sklepowy monitoring.

Nawałka każe symulować uraz, Grosicki pada na murawę

Niestety, ta komedia w marnym wykonaniu wydarzyła się naprawdę. Gotowy do wejścia na boisko Jakub Błaszczykowski stał w końcówce meczu przy linii bocznej, a jego koledzy z reprezentacji i Japończycy robili sobie z kibiców kpiny, udając, że grają w piłkę. Selekcjoner Adam Nawałka pokazał Kamilowi Grosickiemu, by ten symulował uraz, oznaczający przerwę i możliwość zmiany. Pomocnik Biało-Czerwonych - tak, tak - posłusznie padł na murawę. Sędzia jednak nie zagwizdał, Grosicki po kilku sekundach wstał, bo co tak miał sam siedzieć, a komedia trwała w najlepsze. Polska wygrała 1:0 i odpadła z mundialu, Japonii ten wynik dał awans do 1/8 finału.

Szczerski: Trybunał Konstytucyjny zajmie się "artykułami ukraińskimi" ustawy o IPN

Część wniosku do Trybunału Konstytucyjnego nie ulega umorzeniu - mówił szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, odnosząc się do styczniowego wniosku prezydenta o zbadanie zgodności zapisów ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej z konstytucją. - Część dotycząca tak zwanych artykułów ukraińskich nie ulega umorzeniu i dalej oczekuje na rozpatrzenie - dodał.

Kaczyński o ustawie o IPN: była martwa

Uchylone przepisy "były martwe" i "trudno byłoby je zastosować bez bardzo negatywnych konsekwencji dla kraju" - oświadczył w piątek Jarosław Kaczyński, odnosząc się do znowelizowanej ustawy o IPN. Błyskawiczne tempo wprowadzenia zmian prezes PiS uzasadniał tym, że w przypadku dłuższej dyskusji "znalazłyby się na świecie siły, które by to zablokowały".

Koalicjant Merkel po szczycie: chcemy współpracować

Porozumienie państw Unii Europejskiej w sprawie zaostrzenia polityki migracyjnej to pozytywny sygnał, choć nie rozwiązuje wszystkich spornych kwestii - ocenił w piątek wysoki rangą przedstawiciel współrządzącej w Niemczech partii CSU, Hans Michelbach.

"To najlepszy na świecie piłkarz". Prezydencka pogawędka o futbolu

Donald Trump gościł u siebie prezydenta Portugalii Marcelo Rebelo de Sousę. W czasie spotkania w Białym Domu rozmowa prezydentów zeszła na mundial w Rosji. - Proszę nie zapominać, że Portugalia ma najlepszego na świecie piłkarza. Nazywa się Cristiano Ronaldo. Na pewno pana syn wie, kto to jest - powiedział prezydent Portugalii. - Czy Cristiano będzie startował w wyborach prezydenckich jako pana rywal? - odpowiedział żartem Trump.

"To było upokorzenie piłkarzy, kibiców i Jakuba Błaszczykowskiego"

Zwycięstwo na pożegnanie z mundialem jest, ale padają po nim bardzo ostre słowa. - Ten fragment pokazał, że to nie był mecz o honor - oświadczył w programie "Wstajesz i wiesz" dziennikarz i producent Tomasz Ziółkowski, komentując końcowe minuty tego, co w czwartkowe popołudnie działo się w Wołgogradzie.

"Jestem zawstydzony, że muszę mówić premierowi, że głęboko się myli"

Ustawa o IPN zmieniona po legislacyjnym sprincie. Premier chwalił się w środę sukcesem, sięgając również do historycznych odniesień. Padło wiele słów, ale zdaniem historyków nie wszystkie oddawały rzeczywistość. - Jestem zawstydzony, że muszę mówić premierowi naszego kraju, że głęboko się myli - komentuje profesor Jacek Leociak z Centrum Badań nad Zagładą Żydów Polskiej PAN. Materiał magazynu "Polska i Świat".

"Mój przykład wskazuje, że nie ma niezależności sądów"

Historia prezesa sądu w Toruniu to przykład, jak politycy mogą zmuszać sędziów do wykonywania poleceń. I co może się stać, gdy polecenia nie zostaną wykonane. Sprawa profesora Jerzego Naworskiego dotyczy nie tylko sędziów, ale też obywateli, których sprawy do sądu trafią. Czy będzie to sąd niezawisły? O tym z byłym już prezesem toruńskiego sądu rozmawiał reporter "Czarno na białym" Tomasz Marzec.

Wbił się autem do fryzjera. Runęły ściany i dach

35-letni kierowca zasłabł, pędząc po ulicach Charleston w Stanach Zjednoczonych. Auto zjechało i z impetem uderzyło w budynek, w którym mieści się zakład fryzjerski. Samochód zburzył narożnik lokalu i część dachu, który runął pozbawiony podparcia. Na szczęście w budynku nikogo nie było. Kierowca doznał jedynie lekkich obrażeń.