Nasz świat staje się coraz bardziej podzielony, spolaryzowany, faszystowski. Ogromna część ludzi na tej planecie jest pozbawiona możliwości zabrania głosu we własnej sprawie. Branża muzyczna jest czarno-biała, podobnie zresztą jak większość świata rozrywki - mówi w rozmowie z tvn24.pl, artystka wizualna i raperka M.I.A. Podkreśla, że w debacie o przemocy seksualnej ciągle nie ma głosu najsłabszych kobiet.