Nie będzie jednego, wspólnego raportu, który wyjaśni, czy za rządów PiS dochodziło do nacisków na służby i prokuraturę - wie to już dziś członek sejmowej komisji ds. nacisków Arkadiusz Mularczyk. Dlaczego? Bo zdaniem posła PiS jej członkowie z PO "kolanem, na siłę" upychają tezę nakreśloną przez partię i wyciszają niektóre sprawy. - To bzdura - mówi tvn24.pl szef komisji Andrzej Czuma.