Środa, 28 października
Paweł Piskorski, pomimo ostatniego zamieszania wokół Stronnictwa Demokratycznego, nie wierzy w koniec partii. - Jest bardzo wielu wspaniałych ludzi (...), którzy ze zgrozą patrzą na to, co się dzieje - powiedział w programie "24 godziny" TVN24. Polityk uważa jednak, że w partii powinny dokonać się poważne zmiany. - SD ma przestać być biurem nieruchomości - stwierdził ostro.