Jutro będziemy rozstrzygać, czy do grupy ryzyka, czyli osób, które będą szczepione w pierwszej kolejności, włączone będą kobiety w ciąży - poinformowała w TVN24 minister zdrowia Ewa Kopacz. W grupie ryzyka jest ok. 1,2 mln osób, w tym wielu uczniów (np. z chorobami przewlekłymi). Nauczyciele zapewniają, że w razie epidemii, "będą wiedzieli, co robić". Na razie organizują "pogadanki" i mówią o higienie.