Francuscy ksenofobi znów zaatakowali. Tym razem ich ofiarą padł meczet w Saint-Etienne. Na murach świątyni pojawiły się swastyki i rasistowskie obelgi.
Wśród napisów szczególnie wyróżniał się olbrzymi napis "Heil Hitler" oraz przekreślone słowo "muzułmanie".
Zdaniem Francuskiej Rady Wiary Muzułmańskiej to kolejny przykład rosnącej islamofobii, a akty wandalizmu mnożą się we Francji "w niepokojący sposób". Rada powtórzyła wezwanie do francuskiego rządu o powołanie parlamentarnej komisji, która zbadałaby wzmagającą się islamofobię.
Agencja Associated Press przypomina, że nazistowskie slogany i części ciała świni znaleziono w grudniu w meczecie na południu Francji.
Problem burek
Według liderów społeczności muzułmańskiej, dyskusja we Francji nad noszeniem przez kobiety pełnych zasłon w miejscach publicznych stygmatyzuje muzułmanów i wzmacnia wrogość wobec nich.
W styczniu komisja francuskiego parlamentu rekomendowała deputowanym przyjęcie rezolucji potępiającej noszenie burek, a następnie wypracowanie prawnego zakazu takich okryć.
Deputowani twierdzą, że wprowadzenie całkowitego zakazu może nie być możliwe, ale zaaprobowane powinny zostać pewne ograniczenia m.in. dotyczące noszenia muzułmańskich okryć w urzędach i podobnych miejscach.
Francuskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych szacuje, że kobiet zasłaniających twarz jest we Francji ok. 2 tys. W większości noszą one odkrywające oczy nikaby (w odróżnieniu od burki, w której oczy zakryte są siatką).
Źródło: PAP