Nie jesteśmy w stanie skończyć do 28 lutego, potrzebujemy minimum dodatkowy miesiąc - powiedział w "Rozmowie Rymanowskiego" TVN24 Sławomir Neumann, poseł PO i członek sejmowej komisji badającej aferę hazardową. - To za mało - odpowiedział Zbigniew Wassermann z PiS.
- Będę namawiał na kolegium, by przedłużyć termin - mówił Neumann. Jak dodał, sprawa jest na tyle ważna, że trzeba wyjaśnić ją do końca. Pokreślił, że co najmniej do końca marca powinna działać komisja.
Nie zgodził się z nim obecny w studiu poseł PiS. Jak mówił, należy przyspieszyć pracę i jednocześnie wydłużyć termin prac komisji do końca kwietnia. - Jak przesłuchania trwają po kilkanaście godzin, to nie mamy czasu, by nawet uzupełnić swoją wiedzę. Ta komisja jak żadna inna działa w fatalny sposób - mówił Wassermann.
Szef hazardowej komisji śledczej Mirosław Sekuła (PO) zapowiedział, że komisja przedłuży pracę do końca marca. PiS zaś złożył w Sejmie wniosek o wydłużenie prac komisji do końca kwietnia. Lewica chce, by śledczy pracowali do czerwca.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24