Minister spraw zagranicznych Libii udał się przez Tunezję do Londynu - podaje oficjalna tunezyjska agencja prasowa TAP. Libijski rząd potwierdził, że Moussa Koussa udał się z misją dyplomatyczną. Brytyjskie Foreign Office stwierdziło natomaist, że nic nie wie o wizycie Libijczyka i nie zaplanowano żadnych spotkań. W rozdartym wojną domową kraju po kilku dniach gwałtownego przesuwania się na zachód w kierunku Trypolisu, linia frontu jeszcze szybciej przesunęła się w przeciwnym kierunku - na wschód. Walki trwają pomiędzy Adżdabiją a Bregą. Rebelianci proszą koalicję o ataki lotnicze, bo wojska Muammara Kaddafiego mają zagrażać cywilom.