Dwaj agenci ochrony zginęli, gdy niezidentyfikowani sprawcy na motocyklach otworzyli ogień do furgonetki, którą jechał paragwajski senator Robert Acevedo. Do zamachu doszło w mieście Pedro Juan Caballero, około 550 km na północny wschód od stolicy kraju, Asuncion.

Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, którzy przygotowywali wizytę prezydenta Lecha Kaczyńskiego, będą ważnymi świadkami prokuratury badającej wypadek pod Smoleńskiem. Zostaną przesłuchani w przyszłym tygodniu - pisze "Rzeczpospolita".

Regularny seks i wysiłek fizyczny ochronią przed nadciśnieniem - przekonuje brazylijski minister zdrowia Jose Gomes Temporao. Taką deklaracją zainaugurował kampanię zapobiegania nadciśnieniu.

Bóbr to zwierzę na wpół wodne, ale na pewno nie morskie. Tymczasem jeden z naszych internautów uwiecznił sympatycznego bobra wygrzewającego się na... morskiej plaży.

Supermodelki zawsze twierdzą, że chcą pomagać potrzebującym. Naomi Campbell przeszła od słów do czynów - postanowiła zebrać pieniądze na bezdomne dzieci z Moskwy. Jej cel to okrągły milion dolarów.

Smutne wieści z kijowskiego zoo. W niewyjaśnionych okolicznościach zmarł ulubieniec ukraińskich dzieci - słoń o imieniu Chłopiec. Prawdopodobnie został otruty.

Lata lecą, a Hugh Hefner dalej w formie. Założyciel "Playboya" przejął się losami najsłynniejszego chyba napisu na świecie - drewnianych liter tworzących słowo "Hollywood". I oczywiście uratował go przed przejęciem przez prywatnych inwestorów.

Kolejny kryzys polityczny w Belgii. Król Albert II przyjął dymisję rządu po kolejnym fiasku prób przezwyciężenia animozji między Walonami i Flamandami. Sytuacja jest dodatkowo skomplikowana, ponieważ 1 lipca Belgia przejmuje na pół roku przewodnictwo w Unii Europejskiej.

Rosja proponuje Ukrainie połączenie aktywów w dziedzinie energetyki jądrowej - ujawnił w nocy z poniedziałku na wtorek w Kijowie rosyjski premier Władimir Putin. We wtorek ukraińska Rada Najwyższa ma głosować nad nową umowę o przedłużeniu na 25 do 30 lat dzierżawy ukraińskich baz stacjonującej na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Prezydent Wiktor Janukowycz zapowiada, że z ratyfikacją problemów nie będzie.

Jak donosi "Rzeczpospolita", po zakończeniu żałoby narodowej, do Prawa i Sprawiedliwości chce wstąpić kilka razy więcej osób niż przed smoleńską tragedią. Eksperci twierdzą, że wzrost zainteresowania członkostwem przeniesie się na wynik wyborczy.

Około 450 tys. uczniów III klas z około 7 tys. gimnazjów w całym kraju będzie pisało we wtorek, środę i czwartek egzaminy. Pierwszego dnia będzie sprawdzana ich wiedza humanistyczna, drugiego - matematyczno-przyrodnicza, trzeciego - z języków obcych.

Walczyli o niepodległość, pamięć o ofiarach Katynia i kształt współczesnej Polski. We wtorek pożegnamy trzy kolejne ofiary katastrofy prezydenckiego Tupolewa pod Smoleńskiem.

Złożyli tysiąc podpisów i czekają. Nastroje są różne - część z 22 zgłoszonych kandydatów na prezydenta jest pewna sukcesu, część wręcz przeciwnie. Niektórzy zaczęli gromadzić podpisy wcześniej. 6 maja o północy będziemy trochę mądrzejsi - wtedy upływa termin złożenia 100 tysięcy podpisów, które uprawnią do startowania w zaplanowanych na 20 czerwca wyborach prezydenckich.

Polska staje się coraz ważniejszym krajem na mapie wpływów... włoskiej mafii. Dziennikarze "Superwizjera TVN" odkryli, że neapolska Camorra w trakcie brutalnej wewnętrznej wojny używała broni dostarczonej przez naszych rodaków. A wszystko zaczęło się od pewnej mieszkanki Tarnowa, która wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy.

Poniedziałek, 26 kwietnia - O niczym to nie świadczy, nic nie jest rozstrzygnięte - tak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim europoseł PiS Tadeusz Cymański komentował sondaż przygotowany dla TVN24, który w wyborach prezydenckich daje wygraną Bronisławowi Komorowskiemu. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) zauważyła z kolei, że wysoki wynik marszałka Sejmu może być wynikiem "wcześniejszego oswojenia się z kandydatami". Oboje zgodnie przyznali, że liczą na merytoryczną kampanię.

Poniedziałek, 26 kwietnia - Bronisław Komorowski to polityk drugiego planu, bez charyzmy - mówiła w "Kropce nad i" Joanna Kluzik-Rostkowska, szefowa sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego. Posłanka PiS twierdziła, że prezydentem powinien zostać polityk, który - nie oglądając się na słupki poparcia - potrafi podejmować decyzje twarde i trudne. Takim politykiem, jej zdaniem, jest właśnie Jarosław Kaczyński.

- O niczym to nie świadczy, nic nie jest rozstrzygnięte - tak w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim europoseł PiS Tadeusz Cymański komentował sondaż przygotowany dla TVN24, który w wyborach prezydenckich daje wygraną Bronisławowi Komorowskiemu. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) zauważyła z kolei, że wysoki wynik marszałka Sejmu może być wynikiem "wcześniejszego oswojenia się z kandydatami". Oboje zgodnie przyznali, że liczą na merytoryczną kampanię.

Nie ma takiej prawnej możliwości - twierdzi Prokuratura Generalna. To odpowiedź na pytanie ministra sprawiedliwości, który pytał o możliwość powołania wspólnego polsko-rosyjskiego zespołu śledczego prowadzącego postępowanie w sprawie katastrofy w Smoleńsku.

W poniedziałek pożegnaliśmy kolejne ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

Zdecydowana większość komentatorów zauważa, że choć prezes PiS jest typowany do przejścia do drugiej rundy, to trudno mu będzie pokonać marszałka Bronisława Komorowskiego. Zagraniczne media prognozują ponadto, że jego kampania będzie się opierać na patriotycznych odczuciach, jakie obudziły się w Polakach po śmierci brata Jarosława - Lecha Kaczyńskiego.

Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, to wygrałby je Bronisław Komorowski - wynika z sondażu Millward Brown SMG/KRC dla TVN24. W pierwszej turze mógłby liczyć na 47 proc. głosów, podczas gdy chęć zagłosowania na Jarosława Kaczyńskiego deklaruje 27 proc. pytanych. Gdyby obaj kandydaci spotkali się w drugiej turze, to dostaliby odpowiednio po 57 i 35 proc. głosów. Pozostali kandydaci mogą liczyć na marginalne poparcie.

Według austriackich mediów, śledztwo w sprawie zabójstwa byłego ochroniarza prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa ujawniło powiązania między podejrzanym o zabójstwo a doradcą czeczeńskiego przywódcy. 27-letni Umar Izraiłow został zastrzelony na ulicy 13 stycznia 2009 roku.

Precedensowy wyrok wydał ukraiński sąd. 3,5 roku spędzi w więzieniu handlarz pirackimi dyskami z rynku "Petriwka" w Kijowie. Według komunikatu organizacji Business Software Alliance to pierwszy na Ukrainie przypadek orzeczenia kary więzienia za piractwo komputerowe.

Rozwiązać wszystkie komisje śledcze, a dotychczas zebrany materiał podać do publicznej wiadomości. Chce tego Mirosław Sekuła, szef komisji śledczej ds. afery hazardowej. Jeśli pomysł Sekuły nie przejdzie, to posłowie PO będą wnioskować, by zawiesić prace komisji na czas kampanii wyborczej. Mają już poparcie m.in. Bartosza Arłukowicza (Lewica).

Rodzina, przyjaciele, kombatanci oraz przedstawiciele rządu żegnali w poniedziałek Janusza Krupskiego - tragicznie zmarłego w katastrofie prezydenckiego samolotu szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Szwajcarska policja zatrzymała dwóch mężczyzn i kobietę podejrzanych o planowanie zamachu bombowego na ośrodek badawczy IBM koło Zurychu. Zatrzymani mieli przy sobie ładunki wybuchowe.

Na krakowskim Salwatorze odbyło się ostatnie pożegnanie tragicznie zmarłej pod Smoleńskiem Ewy Bąkowskiej - działaczki Stowarzyszenia Rodzin Ofiar Katynia Polski Południowej i wnuczki zamordowanego w Katyniu gen. Mieczysława Smorawińskiego. - Ewa dotarła do tych, których pamięci strzegła. Generał i jego wnuczka - mówił w homilii kapucyn o. Henryk Cisowski.

Przekonanie wyborców do swojej osoby kosztuje. Ostatnie wybory prezydenckie, w 2005 roku, były rekordowe pod tym względem. Dwaj główni kandydaci, Donald Tusk i Lech Kaczyński, wydali odpowiednio 14,2 mln zł i 13,4 mln zł. Zdobycie jednego głosu kosztowało każdego z kandydatów odpowiednio 2,02 zł i 1,62 zł. Obecne przyśpieszone wybory mogą być jeszcze droższe, ponieważ wszystko trzeba robić w ekspresowym tempie.

Kilkunastu studentów demonstrowało przed bramą Uniwersytetu Warszawskiego swoje niezadowolenie z powodu odwołania konferencji "Homoseksualizm jako ruch społeczny i jego konsekwencje". Głównym prelegentem miał być, znany z krytycznych wypowiedzi na temat homoseksualizmu, dr Paul Cameron.

1,2 tys. zł grzywny będzie musiał zapłacić Janusz Palikot za picie alkoholu w miejscu publicznym. Chodzi o ubiegłoroczny happening, podczas którego poseł pił alkohol z małych buteleczek (tzw. "małpek"). Była to odpowiedź Palikota na wiadomość, że Kancelaria Prezydenta kupiła duże ilości "małpek" z alkoholem.