Poniedziałek, 16 maja Kontrowersyjna tablica, która zawisła na obelisku pod Strzałkowem została szybko zdjęta, ale zdążyła wzbudzić dyskusję. - Nie ma zbiegów okoliczności. To jest prowokacja, ale i pewien ruch polityczny - ocenił w "Rozmowie Rymanowskiego" Czesław Bielecki, b. kandydat na prezydenta Warszawy z listy PiS. Kto stoi za prowokacją wprost nie powiedział. Prezydencki doradca prof. Tomasz Nałęcz również uznał, że to prowokacja, ale radził też zaczekać na wyniki śledztwa.