- Najpierw strzelał do ludzi na wyspie, a potem zaczął strzelać do ludzi, którzy wskoczyli do wody - powiedziała 15-letnia obozowiczka z wyspy Utoya, świadek masakry w której zginęło co najmniej 80 osób. - To jest okropne. Myślę, że nadal jestem w szoku, bo to nie jest coś, czego spodziewałem się w Oslo - skomentował piątkowy zamach w Oslo jeden ze świadków. W wybuchu w dzielnicy rządowej zginęło 7 osób.