Najnowsze

Najnowsze

Smoleńskie śledztwo teraz w Sejmie

Ocena działań kontrolerów lotu, pytania o konwencję chicagowską i współpracę z Rosją - dziś Sejm rozpoczyna dwudniowe posiedzenie, na którym ma zapozna się z informacją premiera i rządu na temat działań zmierzających do ustalenia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Transmisja TVN24 i tvn24.pl.

Stenogramy MAK: Lądowania nie chcieli i piloci, i kontrolerzy

Piloci Tu-154 nie za wszelką cenę chcieli lądować w Smoleńsku; podobnie nie chcieli tego kontrolerzy lotów, którzy prosili przełożonych o przekazanie Tu-154, by był gotowy do odlotu na zapasowe lotnisko; piloci Tupolewa informację odebrali - taki obraz rysuje się z opublikowanych przez MAK stenogramów z rozmów prowadzonych na wieży kontroli lotów.

Piloci wiedzieli o jarze przed lotniskiem

Piloci Tu-154M wiedzieli, że tuż przed pasem lotniska w Smoleńsku znajduje się głęboki jar - wynika ze stenogramów rozmów przekazanych podczas wtorkowej prezentacji przygotowanej przez polską komisję wyjaśniającą okoliczności katastrofy smoleńskiej. Ujawnionych we wtorek zdań nie ma w opublikowanym wcześniej rosyjskim stenogramie z rozmów w kabinie pilotów.

Berlusconi o swym ustąpieniu: Zwariowaliście?

Seks-skandale, oskarżenia o korzystanie z usług prostytutek i wykorzystywanie nieletnich dziewcząt - żadne zarzuty nie imają się włoskiego premiera. Silvio Berlusconi oświadczył, że w żadnym wypadku nie poda się do dymisji, czego domaga się opozycja.

Wygoniło ich z łóżek trzęsienie odległe o 1000 km

W południowo-zachodnim Pakistanie ziemia zatrzęsła się we wtorek wieczorem z siłą 7,4 w skali Richtera - informuje amerykańska służba sejsmologiczna USGS. Wstrząs był tak silny, że obudził mieszkańców miasta Karaczi, oddalonego od epicentrum o około tysiąc kilometrów. Odczuwalny był też w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i w Indiach.

Brazylia wciąż tonie w błocie

702 osoby - to najnowszy bilans tragicznej powodzi w brazylijskim stanie Rio de Janeiro. Władze nie podają, ile osób jest wciąż uznawanych za zaginione. Poprzednie dane mówiły o 640 ofiarach śmiertelnych. Nasiąknieta ziemia w górzystym terenie wciąż grozi osunięciami. Deszcze wciąż padają.

Przeczytaj stenogramy z rozmów kontrolerów

"K...a!, k...a, k...a!" - tak wygląda dramatyczna końcówka rozmów kontrolerów lotu ze Smoleńska. Zapisy rozmów ze smoleńskiej wieży zamieszczono wieczorem na stronie internetowej MAK. Poniżej stenogram po polsku - przetłumaczony przez redakcję.

"Kropka nad i" 18.01

Wtorek, 18 stycznia - Załoga decyduje się na lądowanie, ignoruje ostrzeżenia systemu TAWS, mając lądowisko w zasięgu wzroku. A widzialności ziemi w tym locie zabrakło - mówił w "Kropce nad i" płk Piotr Łukaszewicz. Zdaniem eksperta piloci popełnili wiele błędów, ale "niedopuszczalne jest to, że samolot nie był na ścieżce lądowania a otrzymywał informacje, że jest".

"Wieża nie panowała nad tym, co się dzieje"

Wtorek, 18 stycznia - Rosja to kraj, w którym obowiązują dzikie procedury i dzikie zamieszanie. Rosjanie wystawili nasz samolot na samotny lot, wieża nie panowała nad tym, co się dzieje - powiedział w "Rozmowie Rymanowskiego" Adam Hofman z PiS. Pozostali goście również nie zostawili na Rosjanach suchej nitki. Obwiniają też polski rząd - że za późno przedstawił materiał, którym dysponował już od miesięcy.

"Katastrofa nie leżała w interesie żadnego z państw"

- Katastrofa nie leżała w interesie żadnego z państw - twierdzi kryminolog, prof. Brunon Hołyst. - Nie ma żadnych przesłanek żeby realnie stwierdzić, że to był zamach - dodaje Jan Malicki, dyrektor Centrum Europy Wschodniej UW. W ten sposób specjaliści odnieśli się do lansowanej m.in. przez Marcina Dubienieckiego, męża Marty Kaczyńskiej, tezy, że 10 kwietnia mogło dojść do zamachu.

"K...a, no gdzie on jest". MAK publikuje rozmowy z wieży

Międzypaństwowy Komitet Lotniczy bardzo szybko wypełnił swoje zapowiedzi publikacji rozmów wieży z pilotami prezydenckiego samolotu, który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem. Materiały zostały zamieszczone na stronie internetowej MAK. Tutaj i na stronie tvn24.pl/dokumenty znajdziesz tłumaczenie stenogramów.

Słów "wkurzy się" nie było?

Nawigator TU-154 nie obawiał się podczas lotu do Smoleńska, że prezydent Lech Kaczyński "się wkurzy", a dowódca załogi nie prosił Mariusza Kazany o "zapytanie szefa, co ma robić" - wynika z nagrań zaprezentowanych we wtorek przez polską komisję, badającą przyczyny katastrofy TU-154. We fragmentach, które dla Rosjan były kluczowym dowodem wywierania presji na załogę, nasi specjaliści usłyszeli inne, niż eksperci MAK, słowa. - Ten odczyt podważa rosyjską wersję o naciskach na załogę - mówi tvn24.pl mjr Michał Fiszer.

"Wieża nie panowała nad tym, co się dzieje"

- Rosja to kraj, w którym obowiązują dzikie procedury i dzikie zamieszanie. Rosjanie wystawili nasz samolot na samotny lot, wieża nie panowała nad tym, co się dzieje - powiedział w "Rozmowie Rymanowskiego" Adam Hofman z PiS. Pozostali goście również nie zostawili na Rosjanach suchej nitki. Obwiniają też polski rząd - że za późno przedstawił materiał, którym dysponował już od miesięcy.

"Kluczowa decyzja pilotów o lądowaniu"

- Jestem laikiem, ale moje subiektywne odczucie jest takie, że kluczową sprawą dla katastrofy pod Smoleńskiem była decyzja pilotów o podejściu do lądowania - powiedział Marek Karpiniuk, ojciec Sebastiana Karpiniuka, który zginął w katastrofie. Innego zdania jest Jacek Świat, mąż Aleksandry Natalii-Świat. - Być może piloci popełnili jakieś błędy, ale nie były one decydujące. Jeśli były błędy to przez złą organizacje lotu i obsługę, która miała ten samolot szczęśliwie posadzić na ziemi - powiedział.

Minister zgrał tylko jeden kanał

- We wtorek upublicznione zostały nagrania rozmów kontrolerów jedynie z jednego kanału - poinformował szef MSWiA Jerzy Miller, który przewodniczy pracom polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy smoleńskiej. Jak dodał polscy eksperci zgrywali je "metodą chałupniczą" z magnetofonów szpulowych na laptopy, ponieważ Rosjanie nie pozwolili zrobić tego w laboratorium.

"Polska nie prosiła o interwencję"

- Polski rząd nigdy nie prosił Komisji Europejskiej o interwencję w sprawie katastrofy smoleńskiej i raportu MAK - oświadczył przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. O to, czy KE ewentualnie pomoże w prowadzeniu śledztwa, pytał w Strasburgu europoseł PJN - Michał Kamiński.

Nie udało się otworzyć S8

Po raz kolejny przesuwa się otwarcie ekspresówki przez warszawskie Bemowo. - Trasa zostanie otwarta w środę – powiedział we wtorek po południu Marcin Hadaj, rzecznik prasowy GDDKiA. Powodem opóźnienia są nieprawidłowości, wykryte przez komisję, która miała dopuścić drogę do ruchu.

Lady Gaga w roli dyrektora

Lady Gaga stworzyła ścieżkę dźwiękową specjalnie na pokaz mody. Zatrudnił ją stylista Nicola Formichetti, który wymyślił wszystkie jej najdziwniejsze kreacje, a teraz jest dyrektorem artystycznym francuskiego domu mody Thierry Mugler.

Chcą wznowienia śledztwa ws. więzień CIA

O wznowienie śledztwa ws. zbadania działalności domniemanych tajnych więzień CIA na Litwie zaapelowała międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International (AI). W piątek Prokuratura Generalna Litwy poinformowała o umorzeniu śledztwa ws. badania działalności domniemanych więzień.

Dodrukowali 100 mld?

W 2010 r. Ukraina dodrukowała prawie 100 mld hrywien (ponad 36,6 mld złotych) bez pokrycia i wyprowadziła do rajów podatkowych ponad 28 mld dolarów - oświadczyła we wtorek była premier Julia Tymoszenko. Zapowiedziała jednocześnie, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury generalnej.

Pierwszy Azjata reklamuje Elvisa

Godfrey Gao to pierwsza azjatycka twarz domu mody na świecie. Louis Vuitton podpisał z nim kontrakt na reklamę męskiej kolekcji na sezon wiosna-lato 2011. To próba zadowolenia gustów Dalekiego Wschodu – Chiny są obecnie największym konsumentem luksusowej mody.

Złamali prawo, bo nie wynajęli pokoju gejom

Pewien brytyjski hotel odmówił parze gejów wynajęcia pokoju. Jak tłumaczyli jego właściciele, zrobili to ze względów religijnych. Teraz za swoją decyzję hotel musi zapłacić odszkodowanie.

Aresztowano dziesiątkę ETA

Hiszpańska policja zatrzymała dziesięć osób powiązanych prawdopodobnie z baskijską organizacją separatystyczną ETA. Wśród zatrzymanych jest syn rzecznika politycznego skrzydła ETA, partii Batasuna.

Superman na wyprzedaży

Kostiumy Batmana, Spidermana i Supermana wykorzystane we wszystkich filmach o komiksowych superbohaterach, plakaty, zdjęcia i inne pamiątki, które były wystawiane w American Superhero Museum trafiają na aukcję. Ceny od 100 do 100 tys. dolarów.

"Nie chcę być w środku wojny"

Jacek Swakoń, były poseł na Sejm, obecnie senator z okręgu legnickiego, jako pierwszy parlamentarzysta klubu Platformy Obywatelskiej przechodzi do klubu Polska Jest Najważniejsza. - Nie chcę być w środku wojny polsko-polskiej - tłumaczy swoją decyzję senator.

Ujawnienie zapisów rozmów z wieży opóźnia się

Co działo się na wieży kontroli lotów w Smoleńsku, dowiemy się dziś po południu. Szef MSWiA Jerzy Miller, a jednocześnie przewodniczący polskiej komisji do spraw wyjaśnienia przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem miał o godz. 14 przedstawić na specjalnej konferencji zapisy rozmów. Konferencja może jednak opóźnić się nawet o godzinę. Transmisja w tvn24.pl i TVN24.

Wczoraj powołali rząd, dziś się rozpada

Trzech polityków partii UGTT (General Union of Tunisian Workers) zrezygnowało z tek ministerialnych w powołanym zaledwie wczoraj w Tunezji rządzie jedności narodowej - poinformowało BBC.

"Czy Lubelszczyzna to jeszcze Polska?"

Z transparentami "Nie róbmy polityki, budujmy S17", "Czy Lubelszczyzna to jeszcze Polska?" oraz bębnami i gwizdkami ponad 100 osób pikietowało przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w obronie budowy drogi S17. Rząd postanowił odłożyć inwestycję w czasie.

Kokainowe El Dorado zlikwidowane w Hiszpanii

Madrycka policja zlikwidowała "największe, najbardziej wyszukane laboratorium kokainy" w Europie i aresztowała w związku z tym procederem 25 osób - podały w komunikacie hiszpańskie organy ścigania.

Ryszard C. w areszcie do końca kwietnia

Areszt dla Ryszarda C. został przedłużony do 30 kwietnia - zadecydował łódzki sąd okręgowy. W przyszłym tygodniu biegli mają orzec o poczytalności mężczyzny, który w październiku zastrzelił jednego z pracowników łódzkiego biura PiS, a drugiego ciężko ranił.