Jak to jest, że w narodzie liczącym 300 tysięcy osób jest 90 tysięcy sztuk legalnej broni, a praktycznie nie ma przestępstw z jej użyciem? Amerykanie, którzy sami zmagają się z krwawymi strzelaninami, nie mogą się nadziwić Islandii. Co powoduje, że Islandczycy są tacy spokojni?