Mogło tak być, że przekroczyłem prędkość na terenie zabudowanym - przyznał w rozmowie z TVN24 Ryszard Kalisz. - Wszystkich za to przepraszam - dodał poseł. Kalisz przeprasza też w specjalnie przygotowanym filmie, który trafił do sieci. - Jako osoba publiczna muszę być do tego przyzwyczajony, że wszędzie znajdą się tacy ludzie, którzy chcą filmować innych - podkreślił Kalisz w nagraniu.