- Roztrzaskana żuchwa, gałki oczne wiszące na tkankach miękkich, okrutne urazy - tak o stanie 33-letniego Grzegorza opowiada Klaudiusz Łukacz, lekarz z ASK. To on razem z zespołem podczas kilkunastogodzinnych operacji uratował wzrok mężczyźnie, któremu maszyna do cięcia kamieni amputowała część twarzy. - Trzeba podziwiać wolę walki Grzegorza, to wielkie szczęście, że przeżył - komentuje.