Matka dziewczynki znalezionej w bagażniku auta w południowo-zachodniej Francji udzieliła wywiadu telewizji TF1. Kobieta przyznała, że ukryła istnienie dziecka przed światem - urodziła je w domu, w samotności i nikomu o tym nie powiedziała. - Żyłam w kłamstwie - stwierdziła. Zapewniła, że miała z córką "szczególną relację", ale nie była w stanie zajmować się nią tak jak trójką pozostałych dzieci.