- Zawsze miałem generalną zasadę, którą stosuję od dawna, żeby wiedzieć tylko to, co jest naprawdę niebędne - opisał swoją współpracę z wywiadem były premier Leszek Miller. W czwartek "Washington Post" napisał, że w czasie, gdy szefem rządu był Miller, Polacy mieli otrzymać od Amerykanów 15 mln dolarów za udostępnienie ośrodka w Kiejkutach.