Miasto uzyskało finansowanie pod wykup działek pod planowaną trasę tramwaju na Gocław. Kilka lat temu fundusze unijne, które były przeznaczone na ten cel, zostały przesunięte na inną inwestycję.
"Nareszcie mamy środki na wykup działek pod trasę tak wyczekiwaną przez mieszkańców. Nad przeznaczeniem na ten cel 108 mln zł głosować będą w tym tygodniu radni Miasto Stołeczne Warszawa. A już niebawem kolejne kroki na drodze do budowy tego potrzebnego połączenia" - zapowiedział w mediach społecznościowych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
"Ta i szereg innych inwestycji byłyby nadal poza naszym zasięgiem, gdyby nie ważne zmiany w finansowaniu samorządów, nad którymi pracowaliśmy intensywnie wspólnie z rządem. Dzięki nim w skali całego kraju lokalne budżety zyskały tylko w tym roku aż 25 mld zł. To pieniądze, które będziemy konsekwentnie przeznaczać na poprawę jakości życia naszych mieszkanek i mieszkańców. W całej Polsce" - dodał.
#TramwajNaGocław - jest przełom. Nareszcie mamy środki na wykup działek pod trasę tak wyczekiwaną przez mieszkańców. Nad...
Posted by Rafał Trzaskowski on Wednesday, March 12, 2025
Środki przesunięte
Przypomnijmy: fundusze unijne przyznane na tę inwestycję zostały przesunięte na zakup elektrycznych autobusów. Potem miasto ogłosiło, że rozpoczyna przygotowania do budowy trzeciej linii metra ze stacji Stadion Narodowy na Gocław. Wiosną 2021 roku Rada Warszawy przeznaczyła na prace przygotowawcze ponad 41 milionów złotych, dzięki czemu możliwe było ogłoszenie przetargu na prace przedprojektowe prawie ośmiu kilometrów nowej linii: sześć nowych stacji na Kamionku, Grochowie i Gocławiu, stacji techniczno-postojowej Kozia Górka oraz całej infrastruktury towarzyszącej.
Przebieg przyszłej trzeciej linii metra ostro krytykowali aktywiści. Ich zdaniem jest "forsowany na siłę", a szybszą podróż z Pragi Południe do centrum może zapewnić tramwaj. Po publikacji studium technicznego dla trzeciej linii metra, aktywiści stwierdzili że podziemna kolej to ostateczny gwóźdź do trumny dla planowanego tramwaju. Autorzy studium odnieśli się w nim do kwestii jednoczesnej budowy tramwaju na Gocław. We wnioskach końcowych stwierdzili, że nie ma to ekonomicznego uzasadnienia, jeśli będzie budowane metro. Wskazali, że realizacja trasy tramwajowej "byłaby niezgodna z zasadami hierarchiczności środków transportu". Zauważyli też, że tramwaj nie zasili podziemnej kolejki pasażerami. Ratusz zapowiedział jednak, że z budowy linii tramwajowej nie rezygnuje.
Tramwaj na Gocław
Umowa na zaprojektowanie tramwaju na Gocław została podpisana w 2020 roku. Zgodnie z planem czterokilometrowa trasa ma połączyć aleję Waszyngtona z Gocławiem. Tory pobiegną przez Saską Kępę (wzdłuż Kanału Wystawowego), dalej – nad aleją Stanów Zjednoczonych, gdzie powstanie węzeł przesiadkowy umożliwiający przesiadkę z autobusów. Ostatnie półtora kilometra nowej trasy przebiegnie w ciągu Bora-Komorowskiego do pętli autobusowej, która znajduje się w pobliżu Trasy Siekierkowskiej. Na trasie zostanie wybudowanych siedem przystanków.
Według szacunków urzędników, podróż z Gocławia do centrum nie potrwa dłużej niż 20 minut. Natomiast tramwaje miałyby kursować w godzinach szczytu z częstotliwością co cztery minuty.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tramwaje Warszawskie