Najnowsze

Najnowsze

Siedmiu żołnierzy zginęło w Donbasie

Siedmiu żołnierzy ukraińskich zginęło w ciągu ostatnich 24 godzin na wschodzie kraju mimo zawieszenia broni w konflikcie z prorosyjskimi separatystami - oświadczył rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Łysenko.

Macierewicz był funkcjonariuszem publicznym? Sąd Najwyższy odmawia odpowiedzi

- Kwestia, czy szef komisji weryfikacyjnej WSI był funkcjonariuszem publicznym, nie jest decydująca dla losu zażaleń na umorzenie śledztwa ws. działań Antoniego Macierewicza jako szefa tej komisji - uznał Sąd Najwyższy. Oznacza to, że sąd okręgowy ma to sam rozstrzygnąć, badając zażalenia na umorzenie śledztwa ws. nieprawidłowości przy tworzeniu przez polityka PiS raportu z weryfikacji WSI.

Pamiątki po jednostce OSP znalezione w piwnicy przedszkola

Pracownicy przedszkola w Pomarzanowicach (woj. wielkopolskie) dokonali niecodziennego odkrycia. Porządkując piwnicę placówki, natrafili na sztandar nieistniejącej już jednostki OSP w Pomarzanowicach. Dyrekcja przedszkola chce wykorzystać znalezisko do celów edukacyjnych.

Pomagają zamiast robić kampanię. Gest serca czy wyrachowana gra wyborcza?

Zamiast na billboardy, plakaty czy inne ulotki pieniądze przeznaczają na obiady dla biednych uczniów, domy dziecka i operacje dla potrzebujących. Godne pochwały, ale - jak w rozmowie z tvn24.pl oceniają eksperci - czas i miejsce takich inicjatyw "to raczej nie gest serca, tylko wyrachowana gra wyborcza". Czy odejście od tradycyjnej kampanii może się opłacać?

Kamieniarz zdewastował łódzki cmentarz. "Chciał dorobić przed Wszystkich Świętych"

Do 10 lat więzienia grozi Marcinowi B., który w zeszłym roku razem z dwoma kolegami zdewastował cmentarz na Manii w Łodzi. Mężczyźni zrobili to, bo chcieli więcej zarobić na pracach kamieniarskich. Akt oskarżenia w sprawie Marcina B. trafił już do sądu. Prokuratura oskarżyła 30-latka o zniszczenie 280 nagrobków wartych ponad 361 tys. złotych. Śledztwo w sprawie jego kompana jest zawieszone, trzecim wandalem zajmuje się sąd rodzinny.

Zapalą znicz dla Mieszka i Bolesława Chrobrego

Symboliczny znicz w dzień Wszystkich Świętych zapłonie w Złotej Kaplicy poznańskiej katedry - miejscu, w którym znajduje się sarkofag Mieszka I i Bolesława Chrobrego. 16 listopada w katedrze odprawiona będzie msza w intencji pierwszych władców Polski.

136 godzin grał w grę

Hubert "Gordon" Blejch pobił w Poznaniu rekord Guinnessa w ciągłym graniu w grę komputerową. Blejch chciał w ten sposób wspomóc fundacje pomagające dzieciom chorym na raka.

Zarzut i wniosek o areszt dla byłego wiceszefa IMGW

Zarzut przekroczenia uprawnień w celu przywłaszczenia 16 tys. zł postawiła prokuratura Łukaszowi L., b. wiceszefowi Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który z pomocą biznesmena miał wyprowadzić te pieniądze z IMGW. Śledczy chcą aresztu dla Łukasza L.

Wszystkie drzwi przeciwpożarowe w nowym szpitalu do wymiany. "Nie spełniały norm"

Wszystkie drzwi przeciwpożarowe zamontowane w Nowym Szpitalu Wojewódzkim we Wrocławiu zostaną wymienione, bo nie spełniają norm. Koszt to blisko milion złotych. Włoski producent, którego drzwi miały być rzekomo instalowane w szpitalu, twierdzi, że to podróbki wyprodukowane przez polską firmę. Podobnych mogą być w Polsce setki. Sprawę bada już prokuratura.

Dominikanin o Halloween: Ludzie czasami nie wiedzą, co robią. Idą za jakąś modą

- Halloween to element pogaństwa. Ja tego nie czuję, ale zdaję sobie sprawę, że jest to zakorzenione w kulturze celtyckiej i że ludzie mają czasem poczucie kiepskiej wartości samych siebie. I w związku z tym chcą się bawić jak Amerykanie czy Irlandczycy - mówił we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 dominikanin, ojciec Stanisław Tasiemski. Dyskutowała z nim antropolog kultury dr Zuzanna Grębecka.

Podejrzana walizka w aucie. "Błagam, nie detonujcie, to ważne dokumenty"

Podejrzany neseser postawił na nogi policję w Nowym Targu. Walizkę znalazła w swoim samochodzie jedna z mieszkanek. Funkcjonariusze uznali, że w środku może być bomba. Ewakuowali okolicznych mieszkańców i zabrali neseser na poligon. Dopiero w czwartek rano zgłosił się do nich mężczyzna, błagając, by nie wysadzali teczki. Twierdzi, że przez pomyłkę zostawił ją w samochodzie koleżanki.