Kilka tygodni temu mówił, że jeśli górnikom i rolnikom się nie uda, to on ruszy dla nich do walki o prezydencki urząd. No i ruszył. Z mocnymi hasłami i wyrazistymi poglądami: m.in. o całkowitym zakazie aborcji, sprzeciwie wobec „promowania” homoseksualizmu i za zmianą wyborczego prawa. Paweł Kukiz, eks-rock’n’rollowiec a dzisiaj radny walczący z władzą spod każdego znaku, deklaruje, że jego pomysł to nie hipisowska zachcianka, ale sprawa tak poważna, jak Polska.