Pod siodłem, w ręku, w skokach pod jeźdźcem, w korytarzu z przeszkodami, czy też w zaprzęgu - to konkurencje, w których rywalizowały najpiękniejsze ogiery z Dolnego Śląska. W sobotę miłośnicy koni mogli podziwiać kilkudziesięciu przedstawicieli rzadkich ras, m.in. polskiego konia zimnokrwistego, haflingera, hucuła, czy kuca walijskiego. Impreza na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych miała tez inny cel - jest to idealna okazja dla właścicieli klaczy, szukających odpowiedniego reproduktora dla swoich podopiecznych. - Można powiedzieć, że swatamy tutaj konie - mówi uczestnik pokazu.