Rosyjski aktywista Dmitrij Tarałow, współpracownik opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, został ciężko pobity w Magadanie na Dalekim Wschodzie, w którym prowadził kampanię wyborczą partii RPR-Parnas. Według świadków pobicia dwóch napastników śledziło aktywistę Fundacji Walki z Korupcją, a później napadło na niego, skopało i wybiło mu zęby. Mężczyzna trafił do szpitala.