Najnowsze

Najnowsze

USA stworzą nową bombę termojądrową. Rosja: mamy czym odpowiedzieć

- Odnowienie arsenału jądrowego USA w Europie jest grubym łamaniem norm międzynarodowych – oznajmił szef departamentu ds. nierozprzestrzeniania i kontroli nad bronią nuklearną w rosyjskim MSZ Michaił Uljanow. Rosyjscy politycy twierdzą, że "Moskwa ma czym odpowiedzieć" na plany USA w sprawie produkcji zmodernizowanej bomby termojądrowej.

"Gortat? Nie znam żadnego Gortata". Mama Antosia myślała, że chodzi o 125 zł

Koszykarz Marcin Gortat postanowił wziąć udział w akcji #Dobrowraca, której celem jest wsparcie finansowe podopiecznych fundacji Siepomaga.pl. "Kończymy tę zabawę" - napisał na swoim twitterowym koncie, a do wiadomości dołączył potwierdzenie przelewu... na 125 tys. złotych. Teraz pieniądze trafią do małego Antosia, który może dzięki nim zacząć chodzić.

Krwawe rządy "Mściciela". Kilkaset morderstw domniemanych narkomanów

W ciągu niespełna trzech ostatnich miesięcy ponad 700 domniemanych narkomanów i dilerów narkotykowych zostało zabitych przez policję lub milicje obywatelskie na Filipinach - alarmują lokalne media. Organizacje broniące praw człowieka wezwały ONZ, by otwarcie potępiła ona eskalację przemocy, która ma miejsce w tym kraju od przejęcia władzy przez prezydenta Rodrigo Duterte.

Nacjonalistyczna polityk nowym ministrem obrony Japonii

Premier Japonii Shinzo Abe dokonał w środę zmian w rządzie i mianował m.in. swoją nacjonalistyczną współpracowniczkę Tomomi Inadę ministrem obrony, co według mediów może zirytować Chiny i Koreę Południową. Większość szefów kluczowych resortów utrzymała swe stanowiska.

W sprawie konwojenta nie mieli nic. "Zdecydował kardynalny błąd"

O tym skoku mówiła cała Polska. W lipcu zeszłego roku, konwojent odjechał furgonetką pełną pieniędzy. Zatarł za sobą wszystkie ślady, szybko też okazało się, że od roku posługiwał się fałszywym nazwiskiem. - To był zuchwały plan, który miał dwa podstawowe punkty: ukraść jak najwięcej gotówki i nie robić nikomu krzywdy - mówi Bartosz Żurawicz, dziennikarz tvn24.pl, który dotarł do szczegółów sprawy. O niepowodzeniu całej akcji zdecydował kardynalny błąd popełniony przez jednego z architektów planu.

Egzekucja z udziałem żołnierzy nie udała się. Żaden nie chciał zabić "Inki"

Dokładnie 70 lat temu, 3 sierpnia 1946 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał na karę śmierci niespełna 18-letnią Danutę Siedzikównę, pseudonim "Inka", sanitariuszkę 5. Wileńskiej Brygady AK. Wyrok wykonał 28 sierpnia 1946 r. dowódca plutonu egzekucyjnego z KBW. W tym roku w rocznicę śmierci odbędzie się pogrzeb państwowy "Inki" i "Zagończyka".

Tłumy krakowian na mszy za kard. Macharskiego

W obecności tłumów krakowian odbyła się we wtorek wieczorem w kościele Ecce Homo ss. albertynek msza św. przy trumnie zmarłego we wtorek rano kard. Franciszka Macharskiego. Wieczorna msza rozpoczęła uroczystości, które zakończą się w piątek pogrzebem w Katedrze na Wawelu.

Wpadł w ręce policji na ŚDM. Austriak wydalony z Polski

Zatrzymany podczas Światowych Dni Młodzieży 28-letni obywatel Austrii został wydalony we wtorek z Polski na mocy przepisów tzw. ustawy antyterrorystycznej - poinformował tego dnia wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński po spotkaniu zespołu podsumowującego ŚDM.

Wymyślili go byli policjanci, konwojent zagrał oscarową rolę. Ujawniamy kulisy "skoku stulecia”

Wszystko zrodziło się w głowach trzech przyjaciół, w tym dwóch byłych policjantów. Krzysztof W., krawiec z Łodzi, pasował do ich planu idealnie. Mieli mu powiedzieć: "jesteśmy cierpliwi”. On też był – zapuścił brodę, przytył i przez kilka miesięcy udawał ochroniarza, później konwojenta. Ukradł 8 milionów złotych. Pomysł był dopracowany, wykonanie mistrzowskie. Schody zaczęły się później. Dotarliśmy do ustaleń śledczych w sprawie najbardziej spektakularnej kradzieży ostatnich lat.

"To ośmiesza Lecha Kaczyńskiego"

- Przyłączać tego typu postać do grona osób, które są niekwestionowanymi bohaterami dla współczesnej młodzieży to jest fałszowanie historii — stwierdził w programie "Fakty po Faktach" adwokat i były wicepremier Roman Giertych. Odniósł się w ten sposób do odczytania apelu pamięci w czasie obchodów 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, gdzie wspomniano Lecha Kaczyńskiego.