Nikt do mnie nie dzwonił, nie pisał, nie kontaktował się - tak zareagowała w mediach społecznościowych Krystyna Łuczak-Surówka na doniesienia, jakoby miało dojść do jej spotkania z Beatą Kempą, szefową kancelarii premier Beaty Szydło. Łuczak-Surówka to wdowa po Jacku Surówce, funkcjonariuszu BOR, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Do dziś nie dostała po nim renty.