Szokujące dane pokazują, że oddychamy najgorszym powietrzem w Europie i jednym z najgorszych na świecie. Wszystko przez to, że nasza energetyka opiera się na węglu. Choć wcale nie kominy wielkich fabryk są największym problemem. Gdy zimą setki tysięcy ludzi zaczyna się ogrzewać, wrzucając do kotła głównie to, co najtańsze, sytuacja staje się dramatyczna. A prawo na to pozwala. Materiał "Czarno na białym" TVN24.