Najnowsze

Najnowsze

Zmarł były prezydent Niemiec. Miał 97 lat

Były prezydent Niemiec Walter Scheel zmarł w środę w wieku 97 lat po długiej i ciężkiej chorobie. Jako pierwsza poinformowała o jego śmierci gazeta "Sueddeutsche Zeitung" w wydaniu internetowym, powołując się na urząd prezydencki.

Miał prawie 4 promile. Policjanci byli zdziwieni, że jest taki komunikatywny

3,72 promila alkoholu - tyle dokładnie miał we krwi 46-letni mieszkaniec Legnicy zatrzymany przez policję. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę patrolu stylem jazdy, a potem wprawił go w zdumienie tym, że tak pijana osoba jest "w pełni komunikatywna". Funkcjonariuszy zdziwiło, że mężczyzna bez problemu odpowiadał na pytania i się nie zataczał.

"Koło mnie stoi ratownik z psem. Centrum to gruzowisko". Korespondent "Faktów" w Amatrice

- W Amatrice powoli zaczyna pracować ciężki sprzęt. Ale to jest całe miasto, które zostało zrujnowane. To nie jest jeden dom, to jest cała stara część Amatrice. Tej pracy jest nie na godziny, to jest praca na wiele tygodni - powiedział korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona, który dotarł do Amatrice, miejscowości najbardziej zniszczonej w wyniku środowego trzęsienia ziemi.

"Konkurs był ustawiony". Kolejne zamieszanie wokół Teatru Polskiego

Zespół Teatru Polskiego zapowiada protest w związku z wyborem Cezarego Morawskiego na dyrektora placówki. Artyści chcą, by w teatrze pozostał obecny szef Krzysztof Mieszkowski. Związany z wrocławską sceną reżyser Krystian Lupa przerwał pracę nad nowym spektaklem, twierdząc, że "konkurs był ustawiony".

Zaatakował autem innego kierowcę, trafił za kraty. Sąd uznał, że nie jest niebezpieczny i go wypuścił

Najpierw była słowna awantura, później kierowca czerwonej mazdy przeszedł od słów do czynów i swoim samochodem zaatakował kierowcę bmw. Od tyłu wjechał w jego nogi, później zniszczył drzwi otwartego auta. Trafił do aresztu, ale po dwóch tygodniach z niego wyszedł. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) stwierdził, że nie ma zagrożenia, by mężczyzna ponownie zaatakował.

Noszone, rzucane, ciągnięte za łapki. Z męczenia królików zrobili atrakcję

Całymi dniami dzieci męczyły króliki z gospodarstwa agroturystycznego z okolic Torunia - zaalarmowała Fundacja "Azyl dla Królików". - Zabierano je na trampolinę, były wożone po terenie w zabawkowych traktorkach. Były noszone, rzucane - opowiada wolontariuszka Aleksandra Głowacka. Dziecięce "zabawy" utrwalono na amatorskim nagraniu. Wolontariusze wraz z policją zabrali 123 dręczone zwierzaki z gospodarstwa.

"Na żarty" porwali pana młodego. Dostali mandat za przewożenie go w bagażniku

Oficer dyżurny krakowskiej komendy odebrał zgłoszenie z którego wynikało, że w okolicy ul. Cystersów w porwano mężczyznę. Natychmiast zostały wszczęte poszukiwania uprowadzonego. Okazało się jednak, że… to nie było prawdziwe porwanie, tylko dowcip z okazji wieczoru kawalerskiego. Policja przestrzega przed tego typu żartami.

Wspólna deklaracja, słowa poparcia i zaproszenie do Warszawy

Prezydenci Polski i Ukrainy przyjęli w Kijowie wspólną deklarację z okazji 25. rocznicy niepodległości Ukrainy. "Apelujemy do wspólnoty międzynarodowej o wzmożenie wysiłków, w tym polityki sankcji wobec agresora, w celu przywrócenia przestrzegania naruszonego prawa międzynarodowego i zaprzestania agresji wobec Ukrainy" - zaznaczono w dokumencie.

"Czy ty mądry jesteś, widziałeś, k***a, zwężka jest". Niebezpieczne wyprzedzanie na A4

"Taki nasz kolega, k***a, mądry i nas wyprzedza" - mówi kierowca ciężarówki chwilę po tym, gdy został wyprzedzony przez niebieskiego tira. Niedługo później omal nie doszło do tragedii. Wyprzedzająca ciężarówka zasłoniła widoczność kierowcom osobówek. Ci zatrzymali się tuż przed samochodem technicznym drogowców. Ucierpieć mogli też pracownicy autostrady, którzy w tym miejscu prowadzili prace.

10 dramatycznych zdjęć z trzęsienia ziemi we Włoszech

W środę włoska obrona cywilna poinformowała o zawalonych budynkach w centralnych Włoszech w wyniku silnego trzęsienia ziemi. Niegdyś piękne, malowniczo położone miejscowości jak Amatrice i Pescara del Tronto zamieniły w gruzowiska. Oto 10 zdjęć, które przedstawiają tragiczne skutki trzęsienia ziemi.

Kreml wziął odwet. "Stosują zakazane metody prowadzenia wojny"

Komitet Śledczy Rosji wszczął postępowanie karne przeciwko ministrowi obrony Ukrainy. Na celowniku znalazł się także szef sztabu generalnego. Stepan Półtorak i Wiktor Mużenko są podejrzani o "stosowanie zakazanych metod prowadzenia wojny". Wcześniej prokuratura generalna w Kijowie wysłała zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa 18 wysokim urzędnikom Rosji, w tym ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu.

MSZ: nie ma informacji, by wśród ofiar byli Polacy

Wśród zidentyfikowanych ofiar trzęsienia ziemi w środkowych Włoszech nie ma Polaków - poinformował w środę po południu w rozmowie z TVN24 dyrektor biura prasowego MSZ Rafał Sobczak. Jednocześnie zaznaczył, że akcja ratunkowa trwa, stąd ostateczny bilans będzie znany dopiero po jej zakończeniu.

Pijany jechał autostradą pod prąd. Zatrzymali go na granicy

30-letni Ukrainiec jechał pod prąd polską autostradą, a następnie na przejściu granicznym w Korczowej próbował przedostać się na Ukrainę. Podjechał jednak do bramek dla podróżujących zza wschodniej granicy na teren Polski. Okazało się, że mężczyzna był kompletnie pijany.

"Udało się, razem możemy czynić cuda". Medal wicemistrza zlicytowany

"Mój srebrny medal dziś wart jest o wiele więcej niż jeszcze tydzień temu" - z dumą oświadczył Piotr Małachowski. Wicemistrz olimpijski, który kilka dni temu przeznaczył swój krążek na licytację, by ratować małego Olka, pochwalił się, że zebrał potrzebną kwotę na operację. Aukcję wygrało rodzeństwo Kulczyków.

Mieli znaleźć "złoty pociąg", zasypują dziury, zwijają sprzęt. "Może szukaliśmy nie w tym miejscu co trzeba"

Ekipa poszukująca "złotego pociągu" zakończyła pierwszy etap prac. Eksploratorzy chcieli jeszcze w sierpniu użyć wiertnicy, ale zdecydowali się przełożyć działania. - Będziemy to robić, ale w innym terminie. Musimy zasięgnąć rady specjalistów - przyznaje poszukiwacz, który twierdzi, że na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych znajduje się pociąg pancerny z czasów II wojny światowej.

44-tonowy symbol Wrocławia do remontu

We Wrocławiu stanęła w 1948 roku i od tamtego czasu jest jednym z symboli stolicy Dolnego Śląska. Teraz 44-tonowa stalowa konstrukcja musi przejść renowację. Będzie m.in. piaskowana i malowana. Żeby Iglicę wyremontować trzeba było położyć ją na ziemię. - Mieliśmy niewielkie problemy, ale poszło praktycznie perfekcyjnie - cieszył się kierownik budowy.

To zdjęcie rentgenowskie ma ponad dwa metry. "Nie ma większego w Polsce"

Podczas gdy "normalne" zdjęcie rentgenowskie najczęściej nie jest większe od kartki, to – które przyjechało do Opola - robi ogromne wrażenie. Radiogram ma 85 centymetrów wysokości i 275 centymetrów długości, a jego autor - angielski fotograf Nick Veasey podarował je opolskiemu Muzeum Lamp Rentgenowskich.