"Nie można było tam wchodzić, ale nikt nas nie złapał. Ważne, że jest fotka z tygrysem" - zdjęcie z takim podpisem opublikowała kobieta, która odwiedziła poznańskie Nowe Zoo. Na fotografii kilkuletnie dziecko, a za nim, za cienką metalową siatką tygrys. Pracownicy zoo pytają: co musi się stać, żeby rodzice zaczęli respektować regulamin?