Dzieci podobno uciekały, kiedy go widziały. Ostrzegały się, wołając "Jankowski idzie". Ona też była wtedy dzieckiem, miała 11 lat i twierdzi, że była wielokrotnie molestowana przez duchownego, który potem stał się legendą Solidarności. Barbara Borowiecka opowiada, co spotkało ją 50 lat temu w Gdańsku. Pokazuje miejsca pełne bolesnych wciąż dla niej wspomnień. Reportaż magazynu "Czarno na białym" w TVN24.