- W amazońskiej dżungli nie ma czegoś takiego jak ścieżka, tylko trzeba się przedzierać między drzewami, skakać po połamanych drzewach - opowiadała Elwira Urbańczyk, autorka bloga "Make Break". Zwracała uwagę, że Amazonia jest regionem wysoce malarycznym. - Przez mój pięciodniowy trekking pogryzło mnie po nogach około 300 komarów - wskazała. Dodała, że kiedy płynęli kajakiem po jednym z ujść Amazonki, przepływała pod nimi anakonda. Nie zabrakło także innych atrakcji. - Mam selfie z tarantulą, tylko w takiej bezpiecznej odległości - wskazała Elwira Urbańczyk, która była gościem programu "Pokaż nam świat" w TVN24 BiS.